niedziela, 27 września 2009
Miss Sporty :)
niedziela, 20 września 2009
ZOO
Oj kiedy to ja byłam w ZOO :D chyba w VII klasie podstawówki, trochę się tam zmieniło, ale tylko na lepsze :) Do zdjecia zapozowały mi jedne z najzabawniejszych zwierzątek na świecie czyli wielbłądy :D W sumie mogłam wyskoczyć w czymś w zwierzęce wzory... hehe, wtedy dopiero idealnie wtopiłabym się w tło :D ale chyba nie miałam aż tak dobrego humoru. Niestety wygrała czarna przewiewna tunika i legginsy :) Ostatnio przypomniały mi się krótkie obcisłe t-shirty, które parę lat temu okupowały półki sklepowe, to była dopiero masakra :D Na szczęście teraz rządzą tuniki i mam nadzieję, że na dłużej pozostaną w mojej szafie :D
poniedziałek, 14 września 2009
Kuferkowo :D
Fascynacja projektowaniem i szyciem rozpoczęła się po zakończeniu LO, spod mojej ręki wyszło chyba około 15 torebek... :) duże, małe, sportowe, kopertówki....Do dziś je mam i używam, kiedy tylko nadarzy się jakaś okazja. Prezentowany na zdjeciu kuferek to moje pierwsze dzieło, mam do niego ogromny sentyment... ;) Połączenie dwóch odcieni zieleni daje ciekawy i niebanalny efekt.
Na kolczyki chorowałam chyba od dwóch miesięcy :D Motyw ludowy wzorowany na wycinankach łowickich mnie totalnie zauroczył, ale to dłuższa historia ;)
poniedziałek, 7 września 2009
Party ;)
Pewnie każda kobietka doprowadza swoją drugą połowę do szaleństwa, kiedy wybiera się na imprezę czy kolację ze znajomymi ;) bo przygotowania trwają i trwają... Znam to z własnego doświadczenia hehehe, nawet szykowanie się 1,5 godziny wcześniej od mojego lubego, nie daje pozytywnych efektów... zawsze to ja jestem spóźniona...no cóż ;) widocznie taki już mój los.. ;).
Jesień zbliża się wielkimi krokami niestety... :( [już zaczynam mieć depresję... ] Jak wiemy hitem w tym sezonie mają być między innymi: połyskujące tkaniny [Balenciaga, Christopher Kane, Issac Mizrahi] oraz cekiny [Narciso Rodriguez, Gucci] ;) Dlatego też postanowiłam zaszaleć i pobłyszczeć dla poprawienia humoru ;) Tuniko-sukienkę dostałam w prezencie od mojej przyjaciółki, bardzo ją lubię, bo jest z lejącego materiału, a dekolt ozdobiony rzędami misternie ułożonych małych cekinek.. robi wrażenie :) i prezentuje się bardzo kobieco :) Do tego złota torebka i możemy ruszać na imprezę :) Oczywiście w wersji light można zastosować nieśmiertelne balerinki ;)
czwartek, 3 września 2009
Zielono mi ;)
Kolor zielony przemówił do mnie dwa lata temu :) Wcześniej obawiałam sie jednego, jak moja cera zareaguje na taki soczysty odcień, czy nie będę bardziej blada? I tu miłe zaskoczenie :) nawet zimową porą nie jest tragicznie ;) , dlatego do mojej garderoby szybko dołączyła nowa barwa... ;) Blondynki o jasnej karnacji mogą spokojnie zaopatrzyć się w coś tego kolorku.
Może to naiwne co teraz napiszę, ale trudno.... wierzę w moc kolorów :) Uważam, że mają ogromny wpływ na naszą psychikę. Możemy być pewni, że kolorystyka wybrana przez nas rano, będzie oddziaływać na nasze samopoczucie przez cały dzień ;) Jeśli mamy mieć dużo energii, skoncentrujmy się na czerwieni i pomarańczy, jeśli chcemy się uspokoić, wybierzmy zieleń ;) pozwala zregenerować siły witalne. Podobno ludzie, którzy lubią ubierać się w tej tonacji, są optymistycznie nastawieni do świata :) Polecam :)