jacket - H&M
pants - Vero Moda
bag - DIY
shoes - Ryłko
bracelets - No Name
earrings - Carry
dress - Top Shop
tights - Gatta
bag - New Look
necklace - No Name
Mimo iż jesień zawitała u nas na dobre, postanowiłam nie poddawać się chandrze i łapać każdy promień słońca. Polecam jazdę na rolkach zwłaszcza w towarzystwie przyjaciółki, :) można się zrelaksować i co najważniejsze dotlenić organizm. Dziś przedstawiam wam żakiet militarny i bluzkę z napisem, który chyba mówi wszystko. Szkoda, że z Mary nie zrobiłyśmy zbliżenia na chustę, ma piękny kwiatowy wzór...no cóż następnym razem. :)
Witam wszystkich w ten pochmurny i zimny dzień. Jesień już nas powitała, ale u mnie na blogu będzie słonecznie. :) Stylizacja, którą dziś przedstawiam jest szykowna i elegancka. :) Ostatnio naszła mnie chęć noszenia obcasów i ołówkowych spódnic... hehe...marzą mi się fajne botki np. w kolorze czerwonym... istny szał!!! Za genialne zdjęcia dziękuję mojemu kumplowi Dominikowi, możecie podziwiać jego prace na stronie: www.dominikpisarek.pl
Zauroczona swoją koszulą w kratę i butami na platformie, :P stworzyłam super wygodny zestaw, prosty i nawiązujący do lat '70. Moja przyjaciółka twierdzi, że wyglądam jak jeden z Aniołków Charliego, dlatego też mój dzisiejszy post nosi taki tytuł. :)
Głównym motywem dzisiejszej stylizacji są spodnie tulipany z sh. :) Niektórym mogą przypominać spodnie od piżamy, a co tam, mnie zauroczyły i już! Są bardzo wygodne i oryginalne z powodu swoich złotych bohomazów. :) Torbę dobrze znacie z poprzednich postów a korale to prawdziwy vintage. :)
A teraz przejdę do napisania 10 rzeczy, które lubię, ponieważ zostałam klepnięta przez annngele za co jej bardzo dziękuję. :)
1. Lubię modę, która sprawia, że życie jest ciekawsze i bardziej
fascynujące.
2. Lubię prowadzić wielogodzinne rozmowy z pewną osobą. :P
3. Lubię maliny - bez nich życie nie miałoby smaku.
4. Lubię (kocham) balet - jest moim niespełnionym marzeniem.
5. Lubię eksplorować stanowisko archeologiczne. :P
6. Lubię obserwować ludzi i ich rekacje na różne sytuacje.
7. Lubię marzyć.
8. Lubię filmy z Audrey Hepburn, Marilyn Monroe i Meryl Streep.
9. Lubię Muse - tylko przy ich muzyce nie wracam do rzeczywistości
przez dłuższy czas.
10. Lubię wieloryby i chcę z nimi nurkować. :)
Klepię: idiotycznienienormalna, Rysia, raspberry shake, Claudet20, rospberry girl, bobs, Kameleonka, poppy, buduarkamizu, elikssir. :)
W dzisiejszym poście nawiążę do lat '80. Bardzo podobają mi się szerokie ramiona, dlatego kurtka, którą dostałam w prezencie, idealnie wpasowuje się w te klimaty. Materiał z którego jest uszyta to jeans a wycięcie jakie ma na plecach sprawia, że jest jedyna w swoim rodzaju. Koszyk vintage z ciekawym zapięciem i klapką, nadaje całej stylizacji nietuzinkowości. :)
Dziś niestety nie będzie Lamy, ale pochwalę się sukienką, którą ostatnio nabyłam. Przez większość lata szukałam zwykłych ogrodniczek, ale jakoś nic do mnie nie przemawiało, więc kiedy wpadło mi to cudo w łapki, od razu wiedziałam, że będzie należeć do mnie. :) Fason sukienki jest wręcz idealny - góra przylegająca do ciała, dół rozkloszowany z naszytymi kieszonkami, wszystko dobrze skrojone i kolor jeansu...przynajmniej dla mnie rewelacyjny. :)
Specjalnym gościem nowego postu jest Lama z Parku Praskiego, :D to tzw. miłość od pierwszego wejrzenia. :P Jest nieziemska!! i na pewno pojawi się na blogu w niejednej odsłonie. :D Dziś outfit na luzie, nadający się zarówno na zakupy jak i romantyczny spacer. :) Podstawą jest bluzeczka z wyhaftowanym motywem kwiatowym w stylu hippie, a genialna torebka vintage (dzięki Karola :P) sprawia, że strój jest inny niż wszystkie. :)
Ps. Piesek niestety nie jest mój... ale ładnie i z gracją pozował do zdjęcia. :D
Dziś będzie odrobina pasków, już wiecie, że je uwielbiam, więc sweterek, który ma swoją premierę na blogu nikogo nie zdziwi. :P Strój jest bardziej na luzie, miejsce (plac zabaw) gdzie moja prywatna fotograf :P robiła zdjęcia - także. Zamiast torebki występuje ręcznie robiona sakiewka, zakupiona na Polach Grunwaldzkich.
Kropki, gorszki, grochy pojawiły się na pokazach wielu projektantów, między innymi u M.Jacobsa, M.Korsa, Coveri czy Paul e Joe. Królują na butach, torebkach, sukienkach, sweterkach a nawet legginsach. W związku z tym, że nie przepadam za dużymi grochami, w mojej garderobie zagościła wersja minimalistyczna tego wzoru, czyli białe kropeczki. Zatem przedstawiam wam moją zdobycz z sh właśnie w takim deseniu - śliczną niebieską sukienkę z pliskami, które nadają jej lekkości i oryginalności. :)
Słabość to spódnic zwłaszcza takich, które nawiązują fasonem do "tutu" to Ja mam ogromną :D Kocham balet i zawsze chciałam tańczyć w pointach :) i może niedługo uda mi się to marzenie spełnić. Dziś chciałabym Wam zaprezentować kobaltową spódniczkę, której materiał mnie zuroczył chyba głównie przez wytłoczone na nim koła. :P Wiem, że na taki fason nie każda dziewczyna może sobie pozwolić, ale przylegający top do ciała ratuje sytuację i sprawia, że cała sylwetka nabiera lekkości. :)
No i stało się w moim życiu pojawiła się nowa facynacja...na początku były torebki, później pojawiły się buty a teraz przyszła kolej na okulary :) Przedstawiam wam dziś mój zabawny nabytek - okulary w kropeczki w kolorze mięty....wzbudza on we mnie same ciepłe i pozytywne uczucia. Myślę, że taki dodatek każdemu poprawi humor i sprawi, że strój nabierze wyjątkowości.
Po długiej nieobecności powracam do świata szafiarek. :) Mam jeszcze kończenie pracy magisterskiej na głowie, ale stęskniłam się za blogowaniem, i dziś przedstawiam wam jedną z moich ulubionych sukienek w dwóch odsłonach. To co w niej najbardziej lubię to kokarda, i wycięcie na plecach, które nadaje jej zadziorności oraz to, że jest mimo wszystko klasyczna. :) Myślę, że nadaje się zarówno na wieczorne wyjście jak i popołudniowy spacer.